Sabbath... dziekuje Ci
Masz rację - chwilami może wydawać się, że honor jest przeszkodą, że wartości są przeszkodą...
z drugiej strony - ja tym konkretnym przypadku postanowiłam spróbować spojrzeć na to w odmienny sposób...
W moim podpisie widnieją słowa Owidiusza -
ktokolwiek zechce dotknąć przedmiotu swej miłości, jeżeli tylko wytrwa, otrzyma należną nagrodę...
Nie odważę się nazwać miłością tego, co teraz czuję... jest to jednak piękne i bardzo świeże uczucie - dlaczegóż mam je zbrukać w ciągu kilku sekund słabości... czy nie lepiej zrozumieć, że dotknąć można - tak naprawdę - nie dotykając...?
Dotknęłam - być może tego, czego nigdy nie będę mieć - ale dzięki temu uwierzyłam, ze można.... co bardzo skomplikuje mi życie... w świecie pełnym materialistów, egoistów i hipokrytów...
Trochę smutne - ale moje, ponadczasowe i czyste
