[VI4]

Napisane przez marcinosz

U mnie na wf w gimnazjum był kategoryczny zakaz noszenia okularów, kiepsko to wszystko wyglądało ale nauczyciel zdania nie zmienił przez całe 3 lata.

Napisane przez RudaIka

Nigdy nie spotkałam nauczyciela który by na to pozwalał... gdyby te okulary się zepsuły lub zrobiły komuś krzywdę to nauczyciel ponosi odpowiedzialnosc bo nie dopilnował

no to jest calkiem logiczne, tylko - ja jestem od dziecka krotkowidzem, z wada ok 5 dpi, i bez okularow nie moglabym np grac w pilke - bo cos tam zamazanego widze, ale nie na tyle, zeby ta pilke zlapac zanim rozplaszczy mi noc. Mam 40 lat i nie pamietam juz, jak to bylo z moimi okularami na wfie, ale pamietam ze cwiczylam - zwolnienie mialam z cwiczen typu rzut pilka lekarska i ogolnie silowych, co jest bzdura, bo teraz chodze na silownie, robie rozne rzeczy, i nic sie nei dzieje - amatorsko uprawiany sport to nie porod, zeby od razu miala sie siatkowka odkleic...