[Justin Timberlake]

Witaj Emememsie

Tak właściwie to nie ma jednego składnika, który by wszystkim szkodził jednakowo-jednym służą pewne rzeczy innym nie Podejrzewam, że ten składnik o który Ci chodzi to Sodium Laureth Sulfate. Są też różne opinie na temat silikonów-działają one na zasadzie, że "oblepiają" włos, przez co staje się gładki i jest dobrze chroniony, ale podobno na dłuższą metę silikony powodują przemęczenie włosów i wyglądają na przyklapnięte. Oczywiście to się również nie musi sprawdzać u wszystkich

Osobiście ostatnio zainteresowałam się bardzo kosmetykami naturalnymi i albo sama robię, albo kupuję kosmetyki firm, które wymieniła Agnieska
Powiem Ci, że szampony naturalne rzeczywiście są tragiczne- w sensie takim, że prawie w ogóle się nie pienią, a włosy rozczesać po nich to jest masakra Oczywiście nie wiem jak jest po samym szamponie, bo nigdy nie byłam na tyle odważna, żeby spróbować rozczesać bez odżywki

Mimo, że życie bez silikonów jest ciężkie to jednak zauważyłam poprawę-włosy są takie jakby inne, nie umiem tego opisać, ale chyba czują się lepiej mniej obciążone-są takie puszyste, miękkie, po prostu lepsze
Kosmetyków do włosów z silikonami używam teraz tylko jak wiem, że będę musiała użyć suszarki

Sama nawet szukałam takiej listy, jaką proponowałaś zrobić, nawet na początku tego wątku dziewczyny pisały, żeby obok kosmetyków bez SLSu zrobić listę kosmetyków bez silikonów, ale nie wiem czy to w końcu doszło do skutku
Pozdrawiam

Aha, jeszcze chciałam dodać, że generalnie robię tak, że analizuję cały skład kosmetyku i dowiedziałam się np., że Methylparaben często stosowany w kosmetykach może być szkodliwy, takich składników w sumie jest mnóstwo. Mi na szczęście jeszcze krzywdy ta chemia cała nie wyrządziła, ale wolę dmuchać na zime i teraz stawiam na kosmetyki naturalne