Dot.: Nieprawidłowości w hodowli
Owszem, psów kołkiem (chyba) nie bije, ale wmawianie kupującemu, że choremu psu w razie dolegliwości bólowych można podawać apap, a karmić można go nawet chlebem, podczas, gdy psu z racji choroby stanowczo NIE wolno spożywać pszenicy, zakrawa na zaniedbanie i to poważne, bo grozi nawet śmiercią psa. Po prostu dla pana ważneijsze było ,,wypchnąć psa" niż zatroszczyć się o to, by psu zapewnić dobre warunki. Nie wiedział czy mamy jakąkolwiek wiedzę na temat zwierząt, nie mógł być pewny, co zrobimy. Więc dosłownie nad psami się nie znęca, ale od hodowcy wymaga się jednak wiedzy i rzetelności. Poza tym nie wiem, być może pan faktycznie nie wie, że psów nie karmi się apapem, a w takim przypadku śmiem podejrzewać, że w ogóle hodowcą być nie powinien.
|