Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy marzec 2016. Część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-06, 20:00   #541
_emma
Zakorzenienie
 
Avatar _emma
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamy marzec 2016. Część II

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
My dzis mamy 1 rocznice dostalam piekne kwiaty.
zdjecie tego nie oddaje ale sa olbrzymie
Duuużooo miłości na dalszej Wspólnej Drodze Życia!!
Cytat:
Napisane przez Darkanddark Pokaż wiadomość
Heh, nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę tego wyboru 'iść na l4 czy nie iść'... Ja siedzę w domu, w piątek dostałam ostatnia wypłatę za sierpień i teraz jestem skazana na brak kasy.. I czekanie na rozprawę.. A jak nie wygram? będzie masakra, nie dość że bez kasy, to jeszcze namieszane w papierach. Jedynym pocieszeniem jest nowe becikowe 2016, że bezrobotne dostają kasę przez rok..całe 1000 zł. No ale dobre i to. Wybaczcie za marudzenie, ale jak tylko o tym pomyślę zaczyna mnie boleć brzuch.
Wygrasz! Będziesz cieszyła się z wygranej i becikowego, na które fuksem się załapiesz Bądź dobrej myśli. Musisz być pewna siebie!!
Cytat:
Napisane przez eeyesblue Pokaż wiadomość
gratulacje dziewczyny! duzo milosci i szczescie na kolejne lata u mnie dzisiaj rocznica 3 miesiecy taka mini mini w porownaniu do was


ja dzisiaj odczuwam takie ciagniecie w macicy lekkie, ale czeste, nie wiem czy mam sie niepokoic?
Wszystkiego Najlepszego z okazji Mini Rocznicy
Na to ciągnięcie zdecydowanie bierz nospę i wypij meliskę
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
Z tymi waszymi l4 nie to, że nie rozumiem i że mając okazję i niezbyt ciekawe środowisko w pracy bym nie skorzystała ale to pisanie, że dobrze, że l4, bo teraz takie kiepskie samopoczucie. .. no cóż. Ja teraz mam zwolnienie na 1.5 tygodnia z powodu silnych wymiotów, nie wyrabiałam siedzieć w pracy i latać tam do kibla modląc się po drodze żeby zdążyć. Ale do końca zwolnienia lekarskiego liczę na poprawę i potem powrót do pracy. Czy któraś z Was myśli o tym, żeby to l4 brać tylko w razie faktycznej potrzeby? Znaczy się jak dolegliwości ustąpią, to nie będzie oczekiwać kolejnego l4, tylko wróci do pracy? Z kolei spotkałam się też z opowieściami, że pracodawcy w polsce często sami wolą takiej ciężarnej się "pozbyc" przez l4, żeby już nie zawadzała bo i tak jest ryzyko, że częściej będzie na zwolnieniu... no ale w Niemczech czegoś takiego się nie praktykuje, wiec tak ogólnie chciałam rzucić temat i spytać, jak wy i wasi pracodawcy to widzicie.
(A tak w ogóle to niedobrze mi jak się ruszam i próbuję jeść mało a częściej i leżę między posiłkami jak tylko synek pozwoli... I jako że spać nie mogę, to próbuję czytać, a wy jak na złość w weekendy mało piszecie )
U mnie w pracy nawet nie chcą żebym wracała. Mam jedno poronienie za sobą i boją się, że znów mogłoby się coś złego stać.. Nie każdy ma pracę, w której mamy gwarancję bezpieczeństwa dla ciąży, a to jest teraz dla mnie ważniejsze od ambicji. Może gdyby nie poronienie patrzyłabym na to inaczej, a teraz dmucham na zimne, pomimo, że świetnie się czuję. Gdyby nie zwolnienie to pewnie już bym spała żeby wstać wcześnie rano, a tak mogę sobie spędzić romantyczny wieczór z mężem i rano spać ile wlezie..
Cytat:
Napisane przez Darkanddark Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie, czy w ciąży można brać ziołowe leki na uspokojenie? Krople typu nervosol lub tabletki validol?
Nie wiem czy i jakie ziołowe leki są dozwolone ale na pewno na receptę Diphergan jest dozwolony dla kobiet w ciąży.
Cytat:
Napisane przez nessea Pokaż wiadomość
Moim zdaniem kazdy powinien robic tak jak czuje, i w zaleznosci od mozliwosci.
Dokładnie tak! Każda z nas ma wybór i nie ma co się dużo dziwić, że jedna bierze l4, a druga nie. To tak samo jak z karmieniem piersią, czy naturalnym porodem. Decyzja należy do nas(może nie do końca )
Cytat:
Napisane przez mira81 Pokaż wiadomość
Co do bolu brzucha ja zaczynam sie troche stresowac, bo oprocz takie typowego ciagniecia w dole brzucha czy pachwinach czesto boli mnie rowniez wyzej, w okolicach pepka. To nie jest mocny bol, nazwalabym to takim szczypaniem od srodka..nie umiem tego inaczej okreslic. Nie jest to uciazliwe, nie musze z tego powodu brac tabletek przeciwbolowych ale jednak mnie niepokoi troche. Wizyte mam 15 wrzesnia wiec porozmawiam z gin mam nadzieje ze to nic strasznego.
Nospa na pewno nie zaszkodzi. Rozluźni co trzeba. Można ją brać bez obaw codziennie-profilaktycznie.
Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
Ja slucham zaufanej poloznej, dostalam od niej namiar tez na dobra polozna i mam zamiar wydac kase na prywatna polozna na porod i jestem dobrej mysli
Moja przyjaciółka przez całą ciążę przypominała o sobie położnej, którą chciała wynająć do porodu-urodziła przez cc oczywiście tylko mi się nasunęło, nie krytykuję Ciebie
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Nad położną się zastanawiam, ale cały czas nie rozumiem jak to technicznie wygląda. Wpuszczają obcą kobietę, którą opłacam na porodówkę? Czy to musi być położna ze szpitala, w którym będę rodzić? Bo jakieś to dla mnie niejasne..
To zależy od szpitala. W większości wybierasz sobie połóżną szpitalną ale czasami pozwalają na położną z poza szpitala(taka osoba towarzysząca)..

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

O 11 byłam na mszy. Słabo mi było kiedy musiałam stać..
Później byliśmy na obiedzie u moich rodziców.
Następnie pojechaliśmy na kręgle, jedliśmy pyszną pizzę.
Po powrocie poszliśmy na referendum..
A teraz leżymy sobie z mężem, który każe mi przestać już pisać bo chce się mną zająć

Sorry na pogrubienia, taka moja głupawka

Miłej nocy dziewczyny, szkoda, że białe, półwytrawne, zimne winko niedozwolone.. mąż mnie nim szczuje obok
__________________
Córeczka
_emma jest offline Zgłoś do moderatora