[chimay]

Napisane przez kleopatra24

Witam Was serdecznie

Posiadam produkt Bielenda Professional 40% kwas salicylowy + kwas azelainowy + migdałowy + mlekowy 30g. Mam 25 lat, moja cera jest tłusta, trądzikowa, ale bez ropnych zaskórników, jednocześnie też naczynkowa. Produkt ten powinien być używany przez profesjonalistów w związku z tym nie wiem co mam z nim zrobić. Do tej pory używałam przepisaną przez dermatologa Finaceę, czyli kwas azelainowy. Czy możecie mi napisać czy mogę ów kwas salicylowy użyć w domowym zaciszu czy może lepiej dać sobie spokój, gdyż poparzę sobie twarz. Do kwasu należy użyć neutralizatora w żelu. Dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

Właśnie kończę ten peeling po 4 miesiącach używania.
Przede wszystkim Bielenda rozmija się z prawdą, bo tego salicyla jest tam tyle, co kot napłakał, kwasy są w składzie dokładnie odwrotnie niż podaje producent w nazwie, więc jest to głównie peeling mlekowo-migdałowy.

Peeling nie jest na alkoholu, więc dzięki temu DLA MNIE jest dość łagodny tzn mogę go stosować co kilka dni bez widocznych skutków ubocznych w postaci suchych skórek, podrażnienia itp. Ale zaznaczam, że ja mam skórę już zaprawioną w bojach, testowałam większość kwasów stosowanych w kosmetyce, począwszy od Glyco-A po 40% kwasu migdałowego na spirytusie w warunkach domowych. Jeśli ktoś nie zna swojej reakcji na kwasy w tym peelingu, nie wiem jak skóra reaguje na dane stężenia na konkretnym podłożu - ZDECYDOWANIE ODRADZAM.

Zwłaszcza, że produkt ma 4 miesiące przydatności po otwarciu, a 30 ml w przypadku peelingu to jest dużo. No i oczywiście taki peeling wymaga dodatkowo używania neutralizatora.