[violka848]

Napisane przez DomimaZet

Jezu jestem padnieta... byliśmy we wszystkich możliwych sklepach. Jazda po Krakowie w tym je.b...ych korkach mnie wykonczyla :-( oprócz jednych spodni dla młodego nie kupiłam nic. Żadnej kurtki :-(- qwa dla Dziewczynek to jest od zarabania a dla chłopców niewiele :-(- masakra... jestem taka zła bo całe popołudnie stracone ... nie mam siły i jeszcze ten brzuch mi daje tak popalić ze dramat... :-(

Ojjj ja tez szukałam w sobotę kurteczki na teraz i nic nie było. W Smyku mierzylam taki ocieplany sweter albo taką misiową kurteczkę w Zarze, ale wszystko sie žle wkładało jakoś i w 5-10-15 dorwałam kurteczkę w środku ze śliską poszewką. Na męskie działy nie patrzyłam niestety.