Dot.: Dlaczego on zniknął?
wlasnie chodzi o to, ze ja wgl nie pisałam z nim od tamtego momentu, jak sie spotykalismy to czesc, czesc, jak najdalej i to on podbijał do mnie. a specjalnie ja do niego nie mimo, że mnie korciło.
wiec nie uwazam, abym byla desperatką jakąś wielką , napisalam mu 1 sms po 2 miesiacach . nigdy niczego nie zmuszałam nigdy nie napisalam idiotycznych rzeczy :/
to mnie dziwi
wiem, ze kolezenstwa nie bedzie.
spoko wiem.
ale co mam zrobic?
musi chyba minac jakis czas aby moze znowu chociaz normalnie w grupie sie spotkac i normalnie pogadac jak 'nawet dalsi znajomi'
i tak beda grupowe imprezy, spotkania. wiec o to mi chodzi
|