Nie wiem dziewczyny czy istnieje już taki wątek, ale chyba nie, szukałam i nie znalazłam.
Mam pomysł na rozpoczęcie wątku w którym będziemy wklejały zdjęcia ciach, ciastek, tortów,deserów i wszystkiego co słodkie i co właśnie zrobiłyście. Do zdjęć dodajemy przepisy, uwagi, opinie o smaku i trudności oraz o szacunkowej cenie
No to ja zaczynam

torcik "brzoskwioniowy pocałunek"
Pieczemy ciemny biszkopt w okrągłej tortownicy (dużej) i odstawiamy do ostygnięcia, po czym skrapiamy go obficie kawą rozpuszczalną zrobioną jedynie na mleku (nie na wodzie!) i posłodzonej. Odstawiamy.
Teraz przygotowujemy krem.
-1 duża puszka brzoskwiń w zalewie (koszt ok. 3 zł) (2 połówki brzoskwiń zostawiamy na dekorację)
-trzy brzoskwiniowe galaretki, lub żelatyna (koszt ok 4 zł-przy galaretkach,przy żelatynie cena zależy od tego jaką żelatynę wybierzemy)
-pół szklanki syropu brzoskwiniowego (takiego do rozrabiania z wodą)
-puszka mleka skondensowanego niesłodzonego (koszt ok 3 zł)
rozpuszczamy galaretki (ewentualnie żelatynę) w gorącej wodzie z syropem brzoskwiniowym (przy galaretkach w około 1 szklanki wody+syrop,chodzi jedynie o rozpuszczenie) i studzimy.
Brzoskwinie z puszki wraz z zalewą przelewamy do miseczki i miksujemy na mus. Mleko z puszki miksujemy mikserem tak długo aż zrobi się nam podwójna ilość i powstanie pianka. Od razu dolewamy cienkim strumieniem mus brzoskwiniowy ciągle miksując, a następnie (również cienkim strumieniem) galaretki (ostudzone,ale nie stężałe!). Natychmiast, po dokładnym zmiksowaniu wszystkich składników, przelewamy masę do tortownicy na biszkopt. Odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Na koniec dekorujemy ciasto kremem orzechowo-czekoladowym, ja kupuje gotowy krem do przygotowania w domu, z mlekiem i masłem (ok.3-4 zł)
Dekorujemy plasterkami pozostawionych wcześniej brzoskwiń. Posypujemy środek i brzegi czekoladą przez sitko i wstawiamy jeszcze na godzinkę do lodówki.
Voila!
Można użyć dwóch puszek brzoskwiń, dzięki temu będziemy miały intensywniejszy smak

Wtedy można zamiast jednej szklanki wody , którą gotujemy do galaretek użyć soku z puszek + syrop,ale dodając jeszcze z trzy łyżki wody, żeby łatwiej nam się galaretki rozpuściły.
Smacznego!!
Ciasto jest delikatnie aksamitne i owocowe, nie zapychające i zawsze go mało
a oto sprawca zamieszania
DSC09684.JPG
A teraz Wy się pochwalcie swoimi słodkościami dziewczynki !!