|
Dot.: Ciągle w to wierzymy, że przed menopauzą urodzimy :hahaha:
A np mie wiem czy tez tak mialyscie ale ja jakos zawsze mialam przeczucie ze bede miec problem z zajsciem w ciaze. Nie wiem skad to mi sie wzielo bo nie mialam zadnych problemow ginekologicznych. Mialam tez przeczucie ze bede korzystac z in vitro. Pamietam jak na pierwszym roku mieliśmy zajecia z etyki. Jako pierwsza bylam za in vitro, jakbym wiedziala ze mnie to spotka. Ale powiem wam że mialam tez zawsze przeczucie ze to dziecko miec bede. Moze chodzilo o adoptowane, nie wiem.
|