[kognisia]

Napisane przez Sophie24

W ogóle co do tematu podpisu i jego ćwiczenia. Parafkę mam taką, że nic nie przedstawia więc mogą ją mieć nawet po zmianie nazwiska.
A sam temat na forum - nie mogę, po prostu szok. Nie wiem do końca jak to skomentować bo przecież pierwsza i podstawowa zasada no to jak ktoś ma wymyślić podpis/parafkę dla niej skoro ma inne pismo? Nie kumam tego. Dziewczyna chce podrabiać czyjś charakter pisma? Nienaturalnie się potem podpisywać, męczyć, bo to ładnie wygląda? Dla mnie to jest po prostu głupota - czysta głupota.
Rozumiem radość ze zmiany nazwiska itd. no ale w czymś takim nie widzę logiki a działania nielogiczne są dla mnie po prostu głupie.

Dziewczyna się cieszy, a my jej nie rozumiemy! Przecież nowy podpis, nowy dowód, nowe nazwisko! Tyle wspaniałości po tym ślubie! Chciała się pochwalić, przecież to takie super świetne, taka krejzolka z tej dziewczyny