Nowy kotek w rodzinie
Witam, mam problem odnoście nowego kotka. Mały 3 mieisięczny kociak został znaleziony na ulicy wychudzony i miauczący. Znalazła go moja koleżanka. Mnie zrobiło się strasznie szkoda maluszka więc zabrałąm go do domu. Koleżanka nie może zatrzymać bo ma już 2 koty. Ja mam 1 kotkę 10-letną która ciągle była sama. I tu pojawia się problem jak pewnie można się domyśleć starsza nie akceptuje młodszej. Ona się wręcz jej boi. Jak tylko widzi małą, warczy, syczy, i chodzi spięta. Na razie małą przyprowadzam do domu na dzień na jakieś 8 godzin, żeby starsza się zapoznała z zapachem i się oswoiła. Może w weekend zostawię ją na noc. Zastanawiam się tylko czy to jest sens czy myślicie że starsza zaakceptuje ją czy lepiej dać sobie z ni ą spokój. Dodam że starszej poświęcamy bardzo dużo teraz uwagi żeby nie czuła się zazdrosna a małą staramy się trzymać w innym pomieszczeniu. Ale starsza jak ją tylko zobaczy albo przejdzie obok pokoju od razu jest bardzo spięta nie da się głaskać, syczy i warczy. Macie może jakieś rady na tę sytuacje czy może dać sobie spokój z małą?
|