Dot.: Wynajmowanie pokoju z balkonem, jakieś specjalne prawa?
moim zdaniem to Ty jestes problemiasta - po pierwsze, zgodzilas sie na korzystanie z balkonu.
po drugie, jeszcze nie zamieszkalas ale juz wyliczasz komus ile moze robic prania - 1 a nie 3. no, prosz...
co to w ogole za argument, "ja jestem w staniku a ktos mi ma wlazic" - nigdy, podkreslam, nigdy nie zdazylo mi sie mieszkac z kims, kto nie pukalby wchodzac do cudzego pokoju. rozne kwiatki sie zdarzaly, niespuszczanie wody, podkradanie jedzenia ale, czy to bylo mieszkanie czy akademik, pukali WSZYSCY.
jesli slady na dywanie maja Ci przeszkadzac, popros by rower przenosily i juz.
a jak ma Ci przeszkadzac, ze ktos wlazi do pokoju pod Twoja nieobecnosc - ot, chocby po pranie i np masz zamiar pokoj zamykac na klucz - uprzed te dziewczyny. albo nie wiem, plac wiecej i miej balkon tylko dla siebie. albo sie wyprowadz, zamien pokoje.
bo z takim nastawieniem nie wroze przyjaznej atmosfery w mieszkaniu.
Edytowane przez Damayanti
Czas edycji: 2015-09-17 o 16:10
|