[Zyta_Flores]

Napisane przez Andzia0606

Z tego co kojarze, po zabiegu Fraxel jest duży czas rekowalescencji. Skóra jest jakby po oparzeniu i łuszczy się po zabiegu. Natomiast przy Scarlet tego nie miałam. Po powrocie do domu z gabinetu rumień zniknął. Czułam ciepło wokół tego miejsca, gdzie miałam wykonywany zabieg, nic poza tym. Zabieg Scarlet Rf polega na nakłuwaniu skóry mikroigłami. Lekarz tłumaczył mi, że energia dociera w głębokie warstwy skóry, dzięki czemu pobudza się ją do działań naprawczych. Więc wszystko opiera się na naturalnych procesach, co mnie osobiście bardzo odpowiada

Jutro idę na konsultację. Zobaczymy Tylko pogoda zrobiła się taka słoneczna, że kurcze, nie wiem, czy coś robić na twarzy?
Jeszcze przyszedł mi do głowy taki pomysł oszczędnościowy, żeby zrobić najpierw na jedną partię tj. oczy: górna i dolna powieka i zobaczyć, jak to działa. W sumie to jest kawałek, na którym najbardziej mi zależy, ale jak sobie przypomnę inne zabiegi, które robiłam pod kątem bruzd, to mi świetnie działały na wszystko inne tylko nie na bruzdy

Scarlet to nazwa urządzenie do RF mikroigłowej?
Jak Twoje rozstępy? Znikają?