Dot.: Wynajmowanie pokoju z balkonem, jakieś specjalne prawa?
no tak, ale z drugiej strony... to jest w pewnym stopniu naginanie pewnych zasad. chcemy prywatności- a tutaj ktoś będzie wchodził do pokoju pod naszą nieobecność. na dobrą sprawę to są obcy ludzie- uczucie dyskomfortu jest chyba naturalne ;p
autorko, powinnaś pogadać z nimi, ustalić zasady tego korzystania z balkonu, bo ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał prawo dowolnie wchodzić i wychodzić z mojego pokoju pod moją nieobecność. jak coś zginie, to nie będzie winnych, a na wizażu ci wmówią, że to twoja wina, bo sama się zgodziłaś :P
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
|