2015-09-17, 17:31
|
#39
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Wynajmowanie pokoju z balkonem, jakieś specjalne prawa?
Cytat:
Napisane przez Damayanti
ja na pewno wlazilabym przez okno - i wilk syty i owca cala
Autorko, wybacz, ale ja caly czas mam wrazenie, ze to w Tobie jest problem.
Jak sama piszesz, to Ty poruszylas kwestie balkonu - zapytalas, odpowiedzialy Ci zgodnie z prawda, uzywaja do prania i trzymaja rower. Wiec o co sie rozchodzi? Serio im bedziesz wyliczac, ze maja prac raz w tygodniu bo zaslaniaja Ci slonce?
Slady po rowerze rozumiem, ze moga draznic.
Dziewczyny dostana zakaz wchodzenia do pokoju podczas Waszej nieobecnosci? Ciekawa jestem jak to rozegrasz.
|
Nie dostaną bo tak jak mówisz zgodziłyśmy się na to. Nie chcemy z reszta robić problemów, bo nie przeszkadza nam jak ktoś kulturalnie zawiesi sobie pranie i pójdzie. Jednak jeśli będą często chodzić to muszę zwrócić im uwagę,bo tak jak mówię one dały nam do zrozumienia, że nie korzystają w ogóle z balkonu. Tylko trzymają tam rower bo czasem jeżdżą ( czasem) i suszy się pranie gdy jest ładna pogoda. Nie przeszkadza mi to jeśli to będzie normalna pora, normalna ilość prań itp. Co do zasłaniania słońca. Specjalnie chciałyśmy mieszkanie z dużymi oknami żeby było jasno nie jak w norze i po prostu jeśli będzie pranie ograniczało nam światło to je przesuniemy i tyle.
Pokój nie jest przechodni, więc jeśli my się z koleżanką zgodziłyśmy na taki układ, że czasem ktoś przejdzie w potrzebie to jest tylko nasza dobra wola i dziewczyny nie powinny tego wykorzystywać.
Tak samo jak my im problemów nie będziemy robić z praniem czy rowerem na naszym balkonie tak samo one nie powinny nam robić problemów że chcemy komfortowo mieszkać.
---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------
Cytat:
Napisane przez anu07
Myślisz nad tym,że ktos Ci wchodzi do pokoju pod nieobecność? Przecież jak Cię nie ma to mogą na dobrą sprawę co minutę tam wejść i wyjść. Widzę u Ciebie jakiś dziwny terytorializm :p Ale po co się stresować skoro nie masz nic do ukrycia? A jak niektórzy mają przejściowe pokoje? Trochę więcej luzu a i wynajem będzie przyjemniejszy, mieszkanie z innymi ludźmi ma niestety taki klimat
|
Dokładnie masz rację. Takie uroki mieszkania z kimś. Dlatego w pełni zdaję sobie z tego sprawę i wiele rzeczy po prostu trzymam w sobie i jakoś się przyzwyczajam, bo jakoś trzeba razem mieszkać w miłej atmosferze.
|
|
|