2015-09-17, 19:18
|
#401
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 337
|
Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy V. - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;)
Skrzypopokrzywa uratowała moje włosie, kiedy to na przełomie zimy i wiosny zaprotestowało i chciało mnie zostawić samą. Serio, pewnego wieczoru wyczesałam dwie pełne garście włosów i prawie się popłakałam Teraz wydaje mi się to kuriozalne, płakać z powodu włosów, ale wtedy byłam autentycznie załamana. Szukałam różnych sposobów i znalazłam ten z ziółkami, a że nie są takie drogie, postanowiłam spróbować. Piłam ten specyfik codziennie, czasem miałam kilkudniowe przerwy, a pod koniec sierpnia odstawiłam zielsko całkiem. Nie zauważyłam żeby włosy na tym ucierpiały
Na efekty naprawdę warto czekać. Cierpliwości. Na początku ten skrzyp powodował dziwny smak, więc dodawałam łyżeczkę miodu. Później jednak z niego zrezygnowałam, i.. Zachwycałam się smakiem 
Powodzenia w piciu, w październiku prawdopodobnie wrócę do picia
Edytowane przez xMayx
Czas edycji: 2015-09-17 o 19:19
|
|
|