Dot.: Mamy marzec 2016. Część II
Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...
---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------
a to ciuchy nie takie (ona teraz się odmładza m.in przez ubiór, makijaż...), fryzurę mogłabym miec lepszą. No wszystko po kolei.
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016
|