2015-09-17, 20:01
|
#828
|
MamaKarolci28
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Napisane przez badzia987
wróciłam ;/
mamusiczek,Vivien- gratulacje wizyt !!!
Ja dzisiaj byłam u swojej ginekolog. No masakra... Ja nie wiem czy któraś ma gorszego ginekologa ode mnie.
Popatrzyła na badania- wszystko dobrze. Gdzie grupa krwi?- nie dała mi skierowania na to. Na każde moje pytanie miała taką odpowiedź, jakbym jej d...zawracała. Dałam jej swoje wyniki usg to jakoś nie potrafiła się w tym odnaleźć (sorry ale myślę, że jednak są jakieś standardowe oznaczenia i lekarz nie powinien mieć z tym problemu).
Jak się pytałam czy są jakieś badania na to czy znów dziecko będzie miało ciężką żółtaczkę po porodzie to chyba się nie zrozumiałyśmy bo gadała o konflikcie serologicznym a to co innego...
Dno... dwa metry mułu. Nawet serduszka nie posłuchałyśmy. Jestem maksymalnie wkurzona. Dała mi skierowanie na usg ale jak się zapytałam w rejestracji to już na cały październik nie ma miejsc.
Przytyło mi się przez półtora miesiąca 2,5 kg.
|
Współczuje Ci, jeśli masz możliwość to zmień gin , będziesz spokojniejsza. Skad ja to znam...miałam podobna gin z córka , od 28 tyg nawet usg mi nie zrobiła, nie oszacowało wagi i wymiarów dziecka przed porodem jak to bywa.Rodzac lekarz sie mnie pytał gdzie ostatnie usg a ja mu pokazuje te z 28 tyg to mnie wyśmiał , aż mi sie przykro zrobiło.Teraz jestem zadowolona z wyboru dr bardzo precyzyjny dr .
|
|
|