[kana158]

Napisane przez Koperco

Ja bym się zapisała. Piękne są takie zdjęcia. Rosiński idź! Będziesz miała ekstra pamiatke!!







Ale to nie była kwestią bliźniaków a kwesta wczesniactwa i nie wykrytej w czas choroby nerek

Ale ciąża bliźniaczka zazwyczaj kończy się wcześniejszym rozwiązaniem i jest bardziej zagrożona. Z moja ciążą całe 8m było ok, a Zosia urodziła się o miesiąc za wcześnie. Madi rodziła w 31 lub 32 tc, wiec w miarę bezpiecznie juz powinno być. Dzieciaki powinny dobić do 2 kg i wypuścili by ich do domu. Niestety los chciał inaczej...
Teraz gdybym dowiedziała się, że jestem w ciąży bliźniaczej to strasznie bym się bała. (Nie mówiąc już o tym, że padła bym z wyczerpania gdybym miała takie dwa bobasy jak Zosia do obsługi&#128540