[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Dzień doberek Co tam u Ciebie Pracusiu?
Mama się ze mnie śmiała, że nie widziałam wcześniej

Daje rade Chociaż trochę za długo zakupy robiłam w T, bo wlecialam do domu i jadłam w biegu, prasowalam na raty a do pracy jechałam z mokrymi włosami Miałam godzinę czasu tylko żeby się wykąpać, zjeść, spakować ogarnąć i na nockę

A Ty tam pierwszy raz Przed tym lustrem stalas?

Napisane przez Likable

FB zaliczone, ciasto w lodówce

Jaki placek?

Napisane przez tulipan1994

Dzisiaj na rowerach byłam z małym. Jechaliśmy i nagle wyskoczył do nas pies. Krzyczałam do małego żeby przyspieszył i dzięki temu mu uciekliśmy bo by nam nogi poobgryzał Taka sytuacja była też we wtorek tylko, że jeździłam sam. Spierniczałam aż mi dym spod opon szedł Ja nie ogarniam. Ludzie mają zwierzęta i nie mogą ich upilnować Chyba jak to się jeszcze powtórzy to gdzieś to zgłoszę

Znam to Najgorzej jak właściciel stoi obok psa i nie zareaguje wcześniej widząc, że rowerzysta nadciąga