2015-09-17, 21:29
|
#2772
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 7
Cytat:
Napisane przez blackberry89
Nie podejrzewam nic konkretnego ale boje sie ze to jakis guz albo nieuleczalna choroba 😕
jeju. Jaki madry.
To tak jak tzta niepelnoaprawny umyslowo brat. Nie mozna go zrozumiec czasem bo niewyraznie gada i jest na poziomie malego dziecka umyslowo a urodzil sie tego dnia co ja 😉 i jak widzi w telewizji cos takiego to po swojemu mowi i sie zlosci albo zaluje kogos. A niby taki nierozumny sie wydaje.
No wlasnie biedna madi. Ciekawe co u niej.
|
Ojej no nawet tak nie myśl...
Cytat:
Napisane przez niezawsze
Nauczycielka właśnie dzwoniła się spytać jak Maja, milo z jednej strony, ale jak powiedziałam, że herbaty gorącej nie powinno być na sali to wkurzyła mnie, bo powiedziała, że ta druga pani bokiem przechodziła specjalnie, to powiedziałam, że jak widać nic nie dało, moja córka ma 5 lat i trzeba przewidywać...
|
Ehh to dorośli powinni przewidywać różne sytuacje a nie 5latki... 😒
Cytat:
Napisane przez Majka232
A nie możesz powiedzieć żeby sie nie wtracal? Wytłumaczyć mu co przeczytalas?
Ja bym nie chciała zeby ktos oglądał moje fotki w tak intymnej syt.
Ile kosztują chusteczki w Rosku?
|
Ja też bym nie chciala 😉
Cytat:
Napisane przez Hanka20
Co do obrotów - Filipek dalej tylko w jedną stronę się obraca - w lewo z pleckow na brzuszek. I to już opanowane ma do perfekcji. Za to dziś mnie zaskoczył bo obrócił się z brzuszka na plecki - ale co się nastekal przy tym to jego... za to mina po obrocie bezcenna - uśmiech od ucha do ucha
Ja dziś nie oglądałam wcześniaczkow zapomniałam o tym
Dzisiejszy dzień miałam intensywny jak na mnie. Rano poszłam zapisać się do przychodni niedaleko domu - bo do tej pory jezdzilam przez pół miasta do przychodni do której należała jeszcze mieszkając z rodzicami. No i poszłam od razu do lekarza z tym moim sutkiem. Mam przypisany nowy krem i doustny probiotyk - mam nadzieję że tym razem pomoże bo już mam dość ciaglej walki z tym cholerstwem.
Potem byliśmy odebrać wyniki z badania kału - co dziwne nie wykryto krwi a ja ją widziałam wiec nie wiem o co kaman. Wykryto natomiast śluz i tłuszcz. Pasożytów nie ma i wszystko pozostałe ok.
No i maluszek miał dziś pobierana krew - z paluszka. Był tak dzielny ze nawet nie zapiszczal - jestem dumna z niego  jutro rano wyniki.
Coś jeszcze chciałam pisać a nie wiem co - może później sobie przypomnę
|
dzielny Filip 😊no to dobrze że wyniki w sumie są dobre 😚
Cytat:
Napisane przez niezawsze
Tu
|
😖 no nie darowalabym babie
|
|
|