Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe - część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-17, 20:34   #840
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Zdrówka kochana! Ja juz czuje sie rewelacyjnie a 2 dni temu bylo kiepsko wiec i mam nadzieje, ze i Ciebie odpusci szybko!

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------


wlasnie ostatnio tez mi ktos mowil o swoim bracie ktory ma ciemne wlosy a jak byl w podstawowce to jeszce blondyn byl ciekawe
moi rodzice oboje ciemne wlosy a moja siostra blondyneczka i to taka mega jasna. ale dziadek tez byl blond to pewnie po nim

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


Grunt ze cali i zdrowi na miejsce
bawcie sie dobrze

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------


moze popatrz na znanylekarz.pl ? tak mozna duzo opini poczytac
ja mialam na poczatku badanie na samolocie (7 tydzien) a od tamtej pory tez mnie nie bada. w usa badali mnie tylko po 38 tygodniu skonczonym. w sumie mi to nie przeszkadza, to badanie nie nalezy do moich ulubionych
tutaj jeszcze sprawdza mi na usg szyjke za kazdym razem czy trzyma

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

dostałam wlasnie kilka delikatncyh kopow po calym dniu ciszy. ufff od razu lepiej i mozna isc spac
tz zapomnial zgasic lampki w aucie i sie rozladowal a jutro ma wyjazd.. naladowal juz akumulator teraz jezdzi po calym krakowie zeby wytrzymalo auto do rana takze mam wieczor w pojedynke

może spotkałaś rodzeństwo mojego tż

W poprzedniej ciąży z racji skurczy i skracającej się szyjki chodziłam co 2 tygodnie maks. Przy czym szyjkę miałam wtedy świeżo po innych przejściach i lekarz mnie odrazu ostrzegł, że miał pacjentki z donoszoną ciążą, ale będą częste wizyty.
Teraz chodzę raz na miesiąc, na samolocie ląduje, bo ja nigdy nie wiem czy nie mam jakiejś infekcji, więc dla mnie lepiej. Szyjka nie jest dotykana, gin sprawdza mi przy okazji leżenia macicę przez brzuch. Potem usg. Ta opcja mi bardziej odpowiada niż ta poprzednia, ale tak jak piszę, teraz się nic nie dzieję, a poprzednio cuda ;-)
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora