[blackberry89]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52807051]Zazdroszczę Co meza...
Moja w dzien tez porykuje przed snem,ale krocej,ze 2-3minuty i to z przerwami,ale w dzien tz nie sabotuje moich staran.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------



W sumie to zla jestem na TZta i zalamke mam. dzis sobie pomyslalam, że on córkę rozpusci,rozdenerwuje takim wyciąganiem jej z łóżeczka i cudowniem,byleby tylko nie plakala, przyzwyczaili do tv, do leków, a ja go zostawie i zostane z taką córka znerwicowana
Wyolbrzymiam pewnie.
Majka,tlumaczylam.mu,pros il,zeny tez co nieco poczytal,chociaz fragmenty,na darmo. Dla niego "to bez sensu ze ona tak.płacze"

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------



Wybacz,ale nie napisze,bo mi wstyd.a on to w nerwach powiedzial i ma bank mu glupio. Bo glupi jest glupek glupkowaty[/QUOTE]

Eh taki nierozwazny. Tez bym sie zloscila.

Ja wstalam ja jedzonko synka i tak mi prawy migdal spuchl ze musze wyssac cholinex bo bol mocny. Czasem to mam wrazeniebze online od was sie zarazam 😉
Straszne wiatrzysko u mnie sie zerwalo. Nie lubie 😕
Synek sie kokosi nie moze usnac.