|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)
Cytat:
Napisane przez agu23gda
Oby bo sie wykoncze. TZ wstaje do pracy o 4 wiec nie chce go w nocy budzic bo chce zeby sie wysypial w miare mozliwosci. Wiec nocami walcze z nia sama. Mam momenty ze sie na nia zloszcze i to mnie najbardziej boli bo ona noe jest niczemu winna. Jest malenka i mnie potrzebuje a ja sie na nia wkurzam z tego zmeczenia  zle mi z tym
|
Cytat:
Napisane przez agu23gda
Mowiac to mialam na mysli to ze nie moze normalnie zjesc odbic i isc spac... wiem, ze dzieci maja swoje kaprysy, dolegliwosci ale czy moja musi je miec calymi nocami? Piszac poprzedniego posta karmilam mala. Odbila porzadnie. Utulilam i zasneka. Odlozylam i ciagla walka. Przebieranie rekami i nogami i jeczenie. I tak az do teraz bo w koncu puscila pawika buzia i nosem (mimo ze byla odbita) i zmeczona zaczela przysypiac czyli trwalo to prawie 2h. No i jak juz przysypiala to zrobila kupke wiec musialam przewinac. Ona sie rozbudzila i teraz cyc...i kolo sie toczy...
Nie ma mi kto pomoc. Mieszkamy z TZ w jednopokojowej kawalerce wiec nocowac kogos nie ma jak a poza tym obie babcie pracuja. A TZ tez ciezko pracuje. Wstaje o 4 i w nocy chce zeby odpoczal. Ma odpowiedzialna prace i nie moze byc przemeczony... i tak walcze z mala sama...
|
Moze spróbuj owinąć mala w twój t-shirt albo koszule nocna
2 dniowa. Jak cie mala będzie czula moze dłużej pospi.
Cytat:
Napisane przez AaaMarta
Witam się w wyznaczonym z USG dniu porodu. Marzę o tym, aby mały okazał się być punktualny i abym już jutro rano tuliła go w ramionach.
|
Powodzenia. Obyscie wszystkie urodziły w tym wątku.
|