2015-09-18, 08:00
|
#402
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Szafa w przedpokoju
Wiadomości: 386
|
Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy V. - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;)
Cytat:
Napisane przez xMayx
Skrzypopokrzywa uratowała moje włosie, kiedy to na przełomie zimy i wiosny zaprotestowało i chciało mnie zostawić samą. Serio, pewnego wieczoru wyczesałam dwie pełne garście włosów i prawie się popłakałam  Teraz wydaje mi się to kuriozalne, płakać z powodu włosów, ale wtedy byłam autentycznie załamana. Szukałam różnych sposobów i znalazłam ten z ziółkami, a że nie są takie drogie, postanowiłam spróbować. Piłam ten specyfik codziennie, czasem miałam kilkudniowe przerwy, a pod koniec sierpnia odstawiłam zielsko całkiem. Nie zauważyłam żeby włosy na tym ucierpiały
Na efekty naprawdę warto czekać. Cierpliwości. Na początku ten skrzyp powodował dziwny smak, więc dodawałam łyżeczkę miodu. Później jednak z niego zrezygnowałam, i.. Zachwycałam się smakiem
Powodzenia w piciu, w październiku prawdopodobnie wrócę do picia 
|
O! xMayx kolejny wątek w którym się spotykamy 
Masz rację, że płacz i załamanie stanem włosów mogą być uznawane za kuriozalne, ale jakby nie patrzeć piękna bujna czupryna jest jednym z atrybutów kobiecości No a nie ukrywajmy - każda z nas chce mieć te atrybuty jak najładniejsze 
Zauważyłaś jakieś efekty poza zmniejszonym wypadaniem?
|
|
|