2015-09-18, 08:36
|
#172
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady
Mój też zachwycony gimnastyką korekcyjną ( niestety okazało się, że się kwalifikuje ).
Jest w klasie 7-latków, zgodnie z rokiem urodzenia, bo on 2008 tyle że grudzień. Są w tej klasie też odroczone dzieci z początku roku. Mój syn , mimo że najmłodszy, jako jeden z niewielu czyta nieskomplikowane słowa. W klasie jest np. odroczony chłopak ze stycznia, który nawet nie umie się podpisać.
Ćwiczenia robili te same co u Was, wciąż czekamy na pierwsze litery czy cyfry. Wczoraj syn przyniósł kwestię do nauczenia się na pamięć na ślubowanie, więc podejrzewam, że sporo czasu będzie na to poświęcone...
Nauczycielka z klasy 6-latków jest koleżanką mojej mamy. Rozmawiałam z nią przedwczoraj i mówiła, że już wprowadziła "A" i "1" ale marnie to idzie. Mówiła, że widzi dużą różnicę w uczeniu młodszych dzieci.
W tym roku dzieci oprócz elementarza i ćwiczeń mają dodatkowe ćwiczenia "Piszę" i "Liczę". Jak się to wszystko włoży do tornistra i dochodzi jeszcze np. angielski + picie, jedzenie, piórnik to strasznie ciężko mają.
No i to chyba tyle Zobaczymy co będzie dalej. W każdym razie syn w porównaniu z córką to ma straszną labę w tej szkole
|
|
|