2015-09-18, 10:14
|
#918
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 3
Cytat:
Napisane przez szuuu
I jest lepiej? Wiem, ze teraz sie przejął i nie pojechał ale dalej tyle pracuje? Wlasnie to jest najgorsze ze wie sie ze oni tyle pracują dla nas zeby zapewnić nam lepsze zycie i nie mozna nic z tym zrobic.
Ja to nawet zajęłam sie ta sprzedażą na all zeby zabić wyrzuty sumienia  Ale ja to jestem jeden wielki wyrzut sumienia, tz zawsze mówi ze ja sie chyba urodziłam z poczuciem winy
Ja tez! To był najpiękniejszy dzien mojego zycia  Az mi sie płakać ze wzruszenia chce jak wspominam wszystko, po prostu bajka
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
No jest dużo lepiej. Pracuje nadal dużo, ale jakoś tak bardziej się nami przejmuje.
A teraz to już w ogóle jest zakochany w Małym i mówi, że źle mu się śpi jak go nie budzi. Ale wiesz z czego to wynika? Z tego, że z Wojtkiem można się już bawić. On ma coraz dłuższe okresy aktywności, dużo gaworzy, łapie już zabawki, przekreca się na boki i mój Tz po prostu się z nim bawi, bo W. lubi też takie szaleństwa typu podrzucanie go, krzyczenie, śpiewanie, zabawa jego rękami czy nogami. Ja myślę, że jak Konrad będzie coraz starszy to Twój Tz z większą chęcią będzie się nim zajmował.
Tylko wiesz.. Konrad to jedno, a Ty to drugie. My kładziemy Wojtka spać między 19 a 20, potem jemy razem kolacje i razem siedzimy do 22, więc nasze relacje też są dobre dzięki temu.
Nie pojechał wczoraj ale jedzie dziś wieczorem
Ja też taka jestem. Przecież on ciągle po porodzie chodził na imprezy, na Woodstock pojechał, a ja miałam wychodne dwa razy i przez te dwa wieczory miałam wyrzuty sumienia, że on musi zostać w domu..
---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------
Cytat:
Napisane przez fartuch
Kaczuszka jak ja Ci zazdroszczę  chciałabym jeszcze raz swoje wesele [emoji14]rosi: 
|
A ja to bym w ogóle chciała mieć wesele
|
|
|