2015-09-19, 20:06
|
#319
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)
Cytat:
Napisane przez Danaeee84
Dziewczyny, ja jestem niska, drobna i chuda, a urodziłam siłami natury dzieci o wadze prawie 3700 kg, także reguły nie ma. I maluszek był podwójnie owinięty pępowiną (bo miałam jakąś strasznie długą).
Ja po jednym dniu w szpitalu jestem wykończona. Przez trzy godziny mały nie chciał jeść ani spać, tylko ciągle na rękach. Mi się oczy zamykają same, bo mało w nocy spałam. Jak go karmiłam dzisiaj to jadł 5 minut i wypluwał pierś  Strasznie niespokojny jest...
|
biedny maluszek, pewnie niespokojny bo chory, do tego szpitalny stres. Zdrowiejcie szybko !
Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa
Podejrzewam, że u mnie będzie tak samo.
Tyle to ja w liceum ważyłam. Mnie się waży waga 65-70kg. Dużo niestety przede mną.
|
teraz też mi się marzy po ciąży 65-75kg, i boję się teraz bo jak na początku ciąży te kg tak nie wskakiwały, tak teraz na końcówce masakra, wiem, że sporo z tego to woda.
Ale boję się, że przyjdzie zmęczenie, nie będzie czasu na aktywność i dupka po ciąży będzie rosła 
---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------
Cytat:
Napisane przez misiskuku
I kolejne pytanie bo wzięłam się za papierkowe sprawy - czy Wy dostałyście jakieś specjalne zaświadczenie o urodzeniu dziecka ze szpitala? Ja dostałam tylko "kartę leczenia informacyjnego" i nie wiem czy pracodawcy a raczej ZUS to wystarczy..
|
ZUS na pewno będzie chciał akt urodzenia, pracodawca raczej też
|
|
|