|
Dot.: Mamy marzec 2016. Część II
My jutro idziemy na urodziny chrześniaka męża, jak sobie pomysle o siedzeniu przy stole (jutro ma u nas caly dzien padac) + gora jedzenia to juz mi sie nie chce wolałabym caaaly pochmurny dzien przeleżeć z mężem w łóżku i oglądać filmy 
---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------
To jednak chyba kebab za wcześnie chyba jak na ruchy w pierwszej ciąży, ja je sobie wmawiam jak cokolwiek w brzuchu poczuje
|