Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie LIPCOWE 2015, cz.1
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-21, 18:45   #11
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz.1

Cytat:
Napisane przez joanwasi Pokaż wiadomość
Super tak trzymać! Ja walczyłam przez ostatni tydzień z kryzysem laktacyjnym, ale na szczęście już po

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------



Kropkaa, a ile Twoja Hania już ma? Przysypia w dzień czy tylko w nocy? Moja Zuzia nie śpi w dzień, a wieczorem jest tak zmęczona, że pada o 20 i czasami gdybym jej nie wybudzała na karmienie to myślę, że by przespała całą noc.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Dziewczyny, trochę z innej beczki. Czy macie w swoich miastach, miejscowościach inne matki, z którymi wychodzicie na spacery, możecie pogadać od serca itp? Powiem szczerze, że ja nie mam tu nikogo z dziećmi w podobnym wieku, a chciałabym kogoś takiego poznać Najlepsze jest to, ze gdy wychodzę na spacer to widzę matki z dziećmi w podobnym wieku, uśmiecham się, próbuje zagadać i... nic. Matka robi taka minę, jakby chciała mnie zabić i udziela zdawkowych odpowiedzi. Nie wiem czy to ze mną jest jakiś problem. Może za mocno się uśmiecham?
Ja nie mam takich mam, choc jestem "tutejsza" i z niektorymi sie kolegowalam za mlodu, do szkoly chodzilam a teraz sie unikamy jak ognia nawet sie udaje, kazda ma swoje godziny spacerow i nawet sie nie mijamy na chodniku hahaha
ja tam nie lubie gadac z innymi mamami dzieci w podobnym wieku bo sie wymadrzaja albo doradzaja. Tu w wirtualu jakos jestem bardziej cywilizowana. Za to moj maz to sie z nimi zakumplowal, no z domu musze go wyrzucic

Nie zauwazylam nowego watku

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Joanwasi, musisz na interakcje poczekac az Ci dziec wyrosnie to mamusie beda odwzajemniac Twoje usmiechy i wtedy sie skumplujecie. Tak niestety moj starszak mnie wrabia juz. Ide sobie spokojnie, udaje ze kogos nie widze a ten krzyczy, kiwa, wola lub biegnie bo tam jedzie "dzidzia". Chcac nie chcac musze wtedy jednak dostrzec ta mamuske
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując