2015-09-22, 20:14
|
#877
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 1 :)
Cytat:
Napisane przez mms_22
to jest dosłownie minuta roboty. Pielęgniarka trochę przytrzymała główkę, lekarz odchylił Małemu dolną wargę patyczkiem i nożyczkami zrobił dosłownie jeden ruch. Podobno podcina się do pierwszej kropli. Małemu trochę się krew polała, ale jak przełknął raz ślinę, to śladu nie było. Tylko płakał biedak trochę, ale bardziej z nerwów niż z bólu, bo przed samym zabiegiem spał i został brutalnie wybudzony, a tego nie lubi
Plus jest tego taki, że faktycznie widzę różnicę w ssaniu - wydaje mi się, że lepiej teraz je
Mi pediatra mówiła, że do 2 lat niby nie powinno sie z tym nic robić, ale ona osobiście radziłaby od czasu do czasu delikatnie naciągać, bo przeważnie te dzieci, którym sie nic z tym nie robi lądują później u chirurga...
Biedna Julcia  Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Fajna 
|
Każdy mówi coś innego mdleje:
|
|
|