2015-09-24, 13:02
|
#941
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: tam, gdzie aniołowie mówią szeptem...
Wiadomości: 5 559
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. IV
Cytat:
Napisane przez hariett
Malwi jak Ciebie to uszczęśliwia to super. Mnie na przykład nie jest na co dzień potrzebny kontakt z wielką ilością ludzi i siedzenie w domu po prostu uwielbiam. Do tego muzyka, jakieś diy czy cokolwiek i jestem szczęśliwa 
|
Wiesz może ja mam też trochę inne myślenie, siedzę sama w wielkim domu, jedyny kontakt z ludźmi jaki mam, to starsze panie-sąsiadki, no nie pogadam sobie z nimi o pierdołach dotyczących dziecka, czasami odwiedzi mnie żona kuzyna, kontakt tylko przez telefon i internet. TŻ wraca za 1,5 tygodnia, może się coś ruszy, ale to też zacznie się spotykać ze swoimi kumplami, a ja nie chcę być sfrustrowaną mamą, bo nie mam z kim wyjść od czasu do czasu na pogaduchy, dlatego czasami naprawdę brakuje mi ludzi. Moja mama się dziwi, że gadam do psa i nie ruszam się bez niego nigdzie. Kajtek nawet nauczył się, że jak biorę kluczyki od auta tylko po to, żeby przestawić samochód na podwórku, to wsiada ze mną do auta i jedzie na "wycieczkę".
__________________
Motocyklistka  20.09.2012
Suzuki GSX 600F
"MOTOR" masz pod maską np. samochodu
"MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości.
|
|
|