Dot.: Mamy marzec 2016. Część II
Darkanddark
Dla mnie zarówno usg genetyczne i połówkowe to tak ważne badania, że na to muszą się znaleźć pieniądze. Usg Ci w ogóle kiedyś zrobił? Mój gin powiedział, że połówkowe zrobi w ramach jednego z trzech zleconych przez nfz, a drugi gin w tej samej przychodni każe chodzić prywatnie także tego, jak im się spodoba tak robią :/
Co do badań rozumiem Twoje rozgoryczenie bo ja jak nie dostanę skierowań to będę sama powtarzać toxo bo nie mam odporności. A nie lubię płacić za coś co mi się należy.
I rozumiem, że do innych lekarzy są kolejki. Ja też chciałam się przepisać, mówiłam że jestem w ciąży, a wizyty proponowali na początek listopada. Długo, a i tak nie ma pewności, że kolejny gin na nfz to nie konował. Dlatego ja już nastawiam się na prywatne wizyty. I nie denerwuj się, dokładnie to samo czułam po swojej ostatniej wizycie ("dobrze się Pani czuje?" "dobrze" "to do widzenia" i tyle)
|