[czarna_mala]

Napisane przez bazile

Czarna to sie zaczelo gdzies na 7 zajeciach adaptacyjnych,na ktorych Szon sie zesikal.Wtedy tez byla ta nowa dziewczyna,ktora wg mnie nie ma podejscia do dzieci.Wydaje mi sie,ze ktoras musiala Mu powiedziec nieodpowiednim tonem czy spojrzeniem- czemu sie zesikales? Taka lagodna wersje sobie przyjmuje,mam nadzieje,ze nie ma gorszej. Dzisiaj rano na samo zdanie chodz przebierzemy pirzamke,juz wiedzial co sie kroi.Ryk,ryk.Dzis ja zawiozlam Go do przedszkola,wzielam za Twoja rada misia.I ogolnie od wczoraj mowilismy Mu,ze jak bedzie Mu smutno,to niech orzytuli misia,on bedzie sie usmiechal itp.Mowilam Mu tez zeby pokazal misiowi jak jest w przedszkolu,jakie ma kolezanki itp. Babka mowila mi,ze dzisiaj tez plakal ale mniej niz wczoraj,ze pomysl z misiem moze pomoze.
Takze dziekujemy za podpowiedz

Ola wiem,ze latwo sie mowi,zostaw i odpusc sobie.Ale musisz patrzec tak,ze jesli nie masz wplywu na pewne rzeczy czy czyjes zachowania,to musisz to przyjac tak jakim to jest.Przestac sie tym tak przejmowac,bo szkoda nerwow na gluopte innych.Wiem,ze ingeruja w Twoje zycie,ale ostatecznie to Ty podejmujesz wlasne decyzje. Oni w tym momencie maja satysfakcje,ze Ty sie stresujesz,a jak zobacza,ze nie ma z Twojej strony reakcji,to moze wkoncu odpuszcza.

Niestety możliwe, jest to że ma uraz, bo ktoś na niego krzyknął, szczególnie w dniach adaptacyjnych ja rozumiem krzyknąć w sprawie bezpieczeństwa typu: "Nie biegaj bo się przewrócisz" albo "Nie skacz, bo wybijesz ząbki", ale że dziecko zrobi siku? No cóż ze stresu zdarza się, nawet i kupa. A jakby zwymiotowalo dziecko to też mam krzyczeć? Często takie panie zapominają, że też były kiedyś dziećmi albo czy chciałyby, żeby ktoś krzyczał na ich dzieci o siku... Ciężko się pewnie do tego przyznać, ale my też popełniamy błędy np. wylejemy herbatę czy zupę...jak zrobi to dziecko to jest ojej co zrobiłeś/łaś, a jak zrobi to dorosły to najwyżej przeklnie pod nosem "o kur*a" i ściera w ruch

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

I fajnie, że miś trochę pomógł

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka