2015-09-24, 17:09
|
#266
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 105
|
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3
Cytat:
Napisane przez kamilamimila
Dziewczyny,te,które poronily i dostaly zaświadczenie ze szpitala i zarejestrowały dziecko,proszę,napiszcie mi w jakich szpitalach bylyscie,czy ktorys w Krakowie?Kopernik?I czy to tez byla tak wczesna ciaza jak,moja?Teraz to juz jest 9 i pól tygodnia,czyli 10 tydzień ale śmierć plodu nastapila po 7 tygodniu,nie wiem jak to sie liczy.Chodzi o to,ze Dr Radecka napisala mi dzis,ze dopiero po 21 tygodniu ciazy to jest porod,a wcześniej,do 21 tc to poronienie,czyli wyglada na to,ze nie wypisze mi tego zaświadczenia i ze to zależy od lekarza,bo,powinni byc napisane urodzenie dziecka martwego.Dziwne to wszystko,ze kazdy robi sobie jak chce i ze to zależy od lekarza,nie powinno tak byc,powinno byc prawo regulujące to.Mam juz tego dość ,jestem zmeczona i pewnie skończy sie na tym ze nic nie zrobie,nie mam juz sily😞Niech tylko sie to juz stanie...
|
Dziewczyny
Ja jestem w szoku co Wy tu wypisujecie.
Ja miałam 3 martwe ciąże i 1 poronienie.Za każdym razem jak byłam na usg i wyszło ,że jest martwa ciąża to od razu lekarze mnie wysyłali do szpitala, dawali lek na poronienie, następnie łyżeczkowanie.Raz miałam podobną sytuację byłam w 10 tyg.ciąży a wyszło że jest martwe od 8 tyg. Doktor kazał mi szybko pojechać do szpitala żebym zakażenia wewnątrz nie dostała bo by było źle.
A teraz tutaj czytam ,że każą Wam nosić martwe ciąże aż się samej poroni. O co tu chodzi. Nie chce Was straszyć ale nie boją się że Wam się coś stanie? No chyba,że teraz jest inaczej a ja jestem w błędzie. Pamiętam jak byłam na badaniu przesiewowym u Wiechecia i wyszło,że mam martwą to też od razu kazał jechać do szpitala.
Proszę odpiszcie bo ja naprawdę się martwię czy to się tak wszystko pozmieniało od 2009r.
Zdrowia życzę.
|
|
|