2015-09-24, 17:56
|
#83
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 98
|
Dot.: Tinder, samotność, zniechęcenie-czyli ból istnienia w XXI w
Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija
Roberto91, to chyba urok tego portalu. Nie próbowałeś swoich sił w innych miejscach?
|
Oczywiście, że próbowałem w innych miejscach. Takich jak klub, kręgielnia, basen, siłownia czy nawet ulica
I efekty są bardzo dobre, porównując do portali.
Jestem pragmatykiem. Nie chce mi się przeglądać setek profili, liczyć, że dziewczyna w ogóle odpisze, później pisać dwa tygodnie, by moooże się spotkać. Bo są i takie, które chyba sądzą, że przez internet umawiają się sami gwałciciele. A finalnie i tak okazuje się, że na żywo nie klei nam się rozmowa, a dziewczyna miała na tyle sfotoszopowane zdjęcia, że ledwo ją poznałem.
Jako osobie towarzyskiej zdecydowanie bardziej komfortowo jest mi zagadać w pubie, pożartować przez 15 min. i szybko stworzyć szansę na nowy numer w książce kontaktów. Od razu widzę też, co dana osoba sobą reprezentuje. Nie znajduję zastosowania w portalach randkowych.
|
|
|