2015-09-24, 20:00
|
#1180
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
a, no i wyprosiłam leki na ciśnienie, bo mam z msc na msc coraz wyzsze i sie bałam zeby potem gestozy sie nie nabawic, poza tym polozna juz sugerowała dopegyt. wiec dostałam. tez po wielkich bojach.
w sumie wiem tyle, że to jest moja pierwsza i ostatnia ciąża u niego. on chyba bardziej lubi pacjentki "chirurgiczne" niz ciązowe
---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52886058]Ehh... Szkoda gadać. I szkoda mi tylko Twoich nerwów z tego wszystkiego. Idź jutro do labo, zrób awidność, a jak Ci wyjdzie, że infekcja była dawno temu, to pokaż wyniki swojemu ginowi i powiedz mu, żeby się dokształcił. To było pierwsze badanie jakie mi stary gin zlecił jak mu pokazałam wyniki z dodatnią toxo igg i igm. I Twój też powinien to badanie zlecić.
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
A zrobienie samej awidności ma sens w tym przyupadku?
|
|
|