2007-09-15, 23:20
|
#10
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Rozmowy z obowiązku (?)
Mnie zdarza się udawać, że nie poznaję/nie widzę znajomej osoby, z którą nie mam ochoty rozmawiać . Nawet jak tamta osoba mnie zauważyła - zawsze są szanse, że nie podejdzie 
A jak już mam to szczęście, że mnie ktoś dopadnie - no to prowadzę taką grzecznościową rozmowę... Chociaż zawsze marzę, żeby się skończyła.
Warszawa to duże miasto i nie tak łatwo spotkać ot tak kogoś znajomego... Natomiast zdarza mi się, że zagadują mnie całkiem obcy ludzie . I z takimi, to już zupełnie nie ma o czym gadać
|
|
|