2007-09-16, 00:28
|
#12
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Rozmowy z obowiązku (?)
Cytat:
Napisane przez Afra86
ajaja benito , no ale wiesz, wyobraz sobie
siedzisz (siedzisz?  )
nagle widzi Cie sasiadka
dopada miejsca i z wypiekami na twarzy zaczyna sie emocjonowac, zadawac Ci pytanie blablabla
i co? olewasz?
chyba,ze nie spotkalas sie z taka sytuacja  ale gdyby jednak zdarzylo Ci sie podobna sytuacja , to co wtedy? edy ? 
a? 
|
mi się nie zdarzyło?
mam to niesamowite szczęście, że mam więcej znajomych niż zdaję sobie sprawę i nie raz ktoś się na mnie rzucał z uściskami a ja nie wiedziałam kto zacz
zazwyczaj staram się spławić mówię po prostu: przepraszam, spieszę się
albo: przepraszam Cię, ale chciałabym sobie posłuchać muzyczki/poczytać książkę
albo: wybacz, ale nie mam ochoty rozmawiać
w dniach większego stężenia jadu we krwi mniej się cackam udaję, że nie widzę, mówię cześć/ dzień dobry i lezę w drugi koniec tramwaju
i tyle
|
|
|