|
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 7
Cały dzień mnie na wizażu nie było bo rano robimy w chuście wyprawy do lasu. Później kawa u sąsiadki, babeczka 50 lat ale sie fajnie dogadujemy lepiej niż z teściowa. Która tu jest od poniedziałku więc zrozumcie brak czasu trzeba dziecko przed nia chronić dlatego do lasu uciekamy 
---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------
Po południu lekarz-bioderka wszystko ok i nie musimy już chodzić więcej. Mały miał radoche bo dużo ludzi i dzieci w poczekalni. Po drodze wstapilam do Rosmana i odebralam paczkę z Hipa 
W sobotę mam wesele, siostra przyjedzie będzie bawić małego a ja się wyszaleje.
A teraz lecę nadrabiac bo facebooka z grubsza ogarnęłam.
---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------
A i oczywiście ząbek u nas się wczoraj przebił
|