|
Dot.: kierowca na obcasach
ja chodze w szpilach, więc jeżdze też. Wszyscy sie pyaja, jak moge w takim czyms prowadzić. Złej baletnicy nawet rabek u spódnicy przeszkadza Opieram sobie obcas przed jakims pedalem i robi mi sie taka fajna dźwignia, nie musze miec nogi w górze.
Raz prowadziłam w jakis klapkach. Wpakował mi się pod sprzęgło. Masssakra!
|