2015-09-25, 23:20
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Słowiańskie suknie ślubne
Pierwsza to rosyjska klasyka wzorowana na Bizancjum i ludach tureckich (kazachowie) - bardzo typowe nakrycie głowy - korona i czepiec (kokosznik). Ale suknia bardziej fantasy. Rosyjskie szuknie szlacheckie były bardzo obszerne i nie podkreślały talii
Druga jest ewidentnie w klimatach fantasy opartych na stylizacjach tolkienowskich (a w zasadzie filmowych) elfów - diadem w stylu Galadrieli, krój sukni jak u Arweny.
Część ma jedynie wzory ludowe w haftach, ale krój współczesny.
---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------
inspirowane kokosznikami:


---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------
Cytat:
Napisane przez CDN2015
to przykład średniowiecznej sukni
|
O ile ktoś w średniowieczu żeniłby się z prostytutką 
---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------
Cytat:
Napisane przez CDN2015
Polecam grupę zobaczyć grupę rekonstrukcyjną zajmującą się szyciem sukni średniowiecznych. Poważnie są fajne. I ciekawe
|
Klasycznie średniowieczne suknie na pewno nie są słowiańskie. Wzory, w których chodzono w średniowieczu (mowa o warstwie rycerskiej, zamożnej) pochodzą z Włoch, Niemiec, Francji.
Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-09-25 o 23:22
|
|
|