Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-26, 08:14   #1488
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

KORTISIA heh może dziewczynki tak po prostu mają, jeszcze w naszych brzuszkach a już są wstydziochy

Super, ze pozytywnie jesteś zaskoczona wyprawka i mali Ci już brakuje


WOJNIANN bo teraz taki czas i pogoda, ze chcę się zagrzebac tylko pod ciepłym kocem, z czymś ciepłym do picia i książka


GRYZELDA eh Ty to się naprawdę z nią masz, czy ona nie robi tego specjalnie? Bo ja to tak bym odebrała ;/


EVCIAPO też o nim myslalam, Bo teraz dwa, ten i jeszcze jeden są w promocji w Jysku, ale narazie zrezygnuje z zakupu, bo nie mam gdzie postawić, no i może obejdzie się bez ;/


CZUBASEK powaznie?? chyba ma kłopoty ze snem ;/

ANI_ QA ja z tego też jestem zadowolona, ale fajnie jak drugi jeszcze będzie bardziej miekki

Raczej powinni tak je dobrać, żeby nic się nie stalo, bo skoro to dziecięce to jest oczywiste, ze będzie pranie.
Właśnie też o tych szmateksach myślałam, żeby dla spokojnosci wrzucić, muszę kupić, bo kończyły mi się


Gratulacje dla znajomej, no i dobrze, ze szybko udało się ten pożar ugasić ;/


Dzień dobry

Ja jak się kładę to Lilcia też sobie buszuje w moim brzuszku, a nad ranem jak wstaje do toalety, jeszcze ciemno jest, ale to jest najgorszy czas, bo tak się wybudzam, ze potem po 20 min jeszcze nie śpię i czuje, ze Mala też wtedy nie śpi, bo rusza się.

U nas też znowu brzydko, śniadanie zjedzone i trzeba brać się za jakąś robote, chociaż trochę posprzątać, pranie itd

Kurczę mi te plecy tez juz teraz dosyć dokuczaja i zdaje sobie sprawę, ze będzie co raz gorzej, więc nie wiem jak to będzie z prasowaniem, jakbym miała komodę dla Małej to też już bym prala, a tak nie mam gdzie schować i trochę mnie to stresuje...


Dzisiaj mam w planie upiec placek ze śliwkami, nigdy nie robiłam, znalazłam jakiś przepis z maslanka mam nadzieję, że mi wyjdzie, z resztą ja większość rzeczy robię takich co nie robiłam, Tz się ze mnie śmieje, ze wymyslam i coraz cos innego robię, ale lubię to jak mam wene, bo często to nawet obiadu nie chce mi się zrobić, jak nie mam weny, a najgorzej to wymyślić co :/ no i z okazji rocznicy to dzisiaj lasagne zamierzam zrobić


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora