jak koleżanka z pokoju rodzi, to coś czuję, że zaraz i ciebie weźmie, bo to trochę zaraźliwe.
Więc odpoczywaj i zbieraj siły
trochę cię rozumiem, szczególnie, że wczoraj miałam takie myśli, że mam dość, chce się uwolnić od brzucha.
To, że nie mamy czasem czułości do brzuszka, to chyba żaden grzech. Przecież już nie jest łatwo, a jeszcze twoje emocje pobudza szpital.
Zresztą z tego co mówią moje koleżanki, to często chyba tak jest i nawet po porodzie nie ma co się dziwić, że zamiast bil love do dziecka poczujemy ulgę, że w końcu urodziłyśmy.
z tego co teraz mówią i zalecają, to lepiej poczekać z 3 tygodnie ze stosowaniem takich emoliatów, żeby ta skóra maluszka sama nauczyła się pracować.
A po emoliaty sięgać w ostateczności. W dodatku większość emoliatów ma niezbyt fajne składy, dużo sztucznych składników.
o czyli mają racje, skora małe człowieka sama się z tym upora i będzie gładka jak pupa niemowlaka
