2015-10-01, 22:07
|
#435
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
|
Dot.: Tinder, samotność, zniechęcenie-czyli ból istnienia w XXI w
Cytat:
Napisane przez Minf
W sumie przykro mi coś takiego czytać. Ale spójrz na to z drugiej strony - zawsze możesz się podciągnąć jeśli chodzi o charakter. Sam zresztą widzisz ile tu dziewczyn pisało, że owszem, mają faceta, nie jest tym ideałem z wyglądu, ale i tak potrafił je zainteresować. Nie jesteś brzydki, więc naprawdę wystarczy popracować nad zachowaniem.
|
Praca, praca, praca... Nie, nie wystarczy. Kiedyś byłem schowanym milczkiem z kompleksami. Teraz to się zmieniło. Kompleksy zostały, bo nie mam powodu, by zmienić zdanie na ich temat, żadnych dowodów, że moja praca nad sobą daje jakieś efekty. Codziennie walczyłem sam z sobą. Z najgorszym, najtrudniejszym przeciwnikiem. Gdy biegałem, wstawałem o świcie, bo chciałem udowodnić sobie, że dam radę. Biegałem aż padałem z braku sił. Jeszcze zanim przyszła ta cała moda na bycie fit. Na siłowni dawałem z siebie 2 razy więcej niż mi się wydawało, że dam radę. Każdą rzecz jaką się podejmowałem próbowałem ugryźć z każdej strony. Odpuściłem. Nie mam prawdopodobnie wiele czasu... Oddałbym wszytskie pieniądze, żeby być szczęśliwym. Ale widomy ślepca nie zrozumie, bo jak mu wyjaśnić czym są kolory, jeśli rodzi się niewidomym.
|
|
|