[CienSkrzydla]

Hej mamusie! Witamy się w 5 dniu życia maluszka
Od wczoraj jesteśmy w domku, mały nerwowy wczoraj do południa a jak usnal przed wyjściem ze szpitala o 14 tak do 20.30 spał jak zabity z jedną mała przerwą. Potem broil do 2 w nocy włącznie z karmieniem ale od 2 do teraz znów śpi. Tylko ja głupia się budze na każdy ruch i lecę sprawdzać czy wszystko ok
Śpię u małego w pokoju bo Tz ma nocki a wolę byc póki co blisko malenstwa, blizna po cc też jeszcze boli więc tak czuje się bezpieczniej

Spałam 3h, chyba mam nawal w cyckach. Jak wczoraj nie było prawie nic tak dzisiaj doje jak u krowy... I leci z nich non stop...
Takie uroki macierzyństwa

Kocham tego mojego szkraba <3

Od razu wczoraj zarejestrowqlismy go w usc, zameldowalismy, dziś Tz pojedzie złożyć wniosek o macierzyński, zgłosić małego do przychodni, do szpitala po mój wypis (przez Fabika nie zdążyłam odebrać) i l4, do pzu po wypłatę świadczenia...

Masakra ile z tym wszystkim pracy!

Pozwolę synkowi pospać do 8 a potem przebieranie na spiocha, może się obudzi, toaleta i cyc

Nie mogę się na niego napatrzec... <3