2015-10-04, 21:57
|
#54
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII
Cytat:
Napisane przez demonica
Ja żyłam w tej patologii, dlatego sąd przyznał opiekę ojcu, a nie matce, co jest rzadkością, bo.... moja matka pod nieobecność ojca (wyjeżdżał w weekendy na studia do Wrocławia, czasem nie było go przez tydzień, dwa w domu) urządzała w domu melinę, spraszała koleżanki, kolegów, kochanka, był alkohol, imprezki... a ja biegałam brudna, głodna po mieście, albo zostawiała mnie samą w domu wychodząc nocami na dyskoteki, zastraszając, że sobie coś zrobi, jak będę płakać i powiem ojcu. Oczywiście milczałam ze strachu, oszukiwałam go, a to wszystko widziałam. Ojciec dopiero złożył pozew o rozwód, jak wrócił wcześniej niż zwykle... nakrył ją z kochankiem w domu, a mnie nie było. Dopiero wtedy zrobił wywiad i sąsiedzi puścili parę z ust, byli świadkami na rozprawie... a ja byłam ciągana po psychologach, wypytywali mnie, czy nie byłam molestowana przez kolegów matki itp.
|
O fuck przemoc psychiczna na dziecku współczuję swoją drogą Twój ojciec to chyba porządny człowiek skoro poświęcał się studiując...
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika 
Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego? 
 × 6
|
|
|