[kalusia87]

Napisane przez ogolnie

My grzejemy sami drewnem albo węglem. Koszt roczny...Mały,mimo ze cały rok palimy żeby ciepła wodę mieć,no ale wiadomo ze w okresie kiedy nie trzeba grzać mniejsza temperaturę się osiąga bo tylko na wodę ciepła.

My też palimy cały rok ale, że TŻ pracuje w lesie to koszty są symboliczne [emoji6]

Napisane przez andriuszka77

Znalazłam w domu u rodziców staaarą książkę ,,Zdrowie kobiety" pod redakcją Ireneusza Roszkowskiego. Tak przeglądam, staaaaary poradnik, niektóre rzeczy niezmienne, wciąż ciekawe i przydatne ćwiczenia, oddychanie a niektóre to takie brednie że szok.

I tu jest napisane m.in.
,, Ciężarna musi uświadomić sobie, że przez prawidłowo odczuwającą kobietę poród jest zupełnie dobrze znoszony, że może ona go jeszcze lepiej znieść po odpowiednim przygotowaniu (wykonywanie ćwiczeń, stosowanie się do zaleceń). "

,,Większość kobiet rodzi bez większego wysiłku, traktując poród jako zjawisko normalne, tylko niektóre wyolbrzymiają swoje przeżycia, zwłaszcza przed mężem czy przyjaciółkami, czyniąc z siebie bohaterki."
str. 251

No ok, może tak jest. A teraz uwaga Mujer będziesz zachwycona tymi hasłami rodem z PRLu co tu wypisują:
,, Przekroczywszy próg izby przyjęć ciężarna jest pod opieką szpitala. Od tego momentu musi się poddać rygorom i zasadom szpitalnym i przestrzegać regulaminu, którego ostatecznym celem jest dobro jej i dziecka.... Do personelu, który pracuje z dużym poświęceniem, powinna ustosunkować sie życzliwie i z całym zaufaniem wykonywać jego polecenia. Kapryśna i niezdyscyplinowana pacjentka nie tylko utrudnia pracę personelowi, ale swoim zachowaniem może zaszkodzić sobie i dziecku." strona 253.


To brzmi jakbyśmy szły na taśmociąg do fabryki, najlepiej nas zakneblować jeszcze żeby nie stresować personelu szpitala

Hafija tą książkę cytowała. Tam chyba też było o tym, żeby szorować sutki szorstką rękawicą i smarować spirytusem żeby zahartować [emoji14]ala: