2015-10-09, 21:38
|
#4289
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Napisane przez ranka
Moj tez mial zawsze na zywca- ale teraz nie wyobrazamy spbie trzymac wyrywajacegonsie kota a wczesniej napychac go barytem. Poza tym ma tez zeba do wyrwania
|
jeśli baryt będzie ładowany z tyłu, to się nie dziwię, pchanie z przodu pod narkozą byłoby trochę trudne 
Cytat:
Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy
Odnośnie mojej wetki, to okazało się że sama z siebie się już konsultowała z dr Niziołkiem w sprawie mojego kota. Widzicie, ta krytyka była nieuzasadniona.
A mała ma się całkiem nieźle, ostatnio przez tydzień miała jakby katar więc znowu poszła do kontroli i serce mniej więcej jak było, w niedzielę badania hormonów tarczycy. Nie daję jej już lotensinu.
|
to bardzo dobrze, że kotka się lepiej czuje, pamiętam, ze sama jakiś czas temu sugerowałam jej uśpienie, teraz widać, że warto było walczyć. To bardzo trudna decyzja, czy decydować się utrzymać kota przy życiu, licząc że mu się polepszy i wiedząc, że teraz on cierpi.
Cytat:
Napisane przez dekra
Hej dziewczyny . Może Wy mi coś poradzicie nim pójde do weta . Dla mojego kota każda wizyta u lekarza to niesamowity stres. po prostu straszny. Serce mu bije jak oszalałe,rzuca się ,trzy osoby go trzymają. horror. Chciałabym coś na uspokojnie coś co go złagodzi i wyciszy . Myslicie,że mi coś przepisze? Nie moge patrzeć jak on się tak stresuje i denerwuje i po prostu ja mam od razu łzy w oczach a wiem,że muszę iśc zaszczepić mojego księcia. Miał ktoś podobnie? Poradzicie coś?
|
a jak dokłądnie wygląda taka typowa wizyta? Jak kot zachowuje się od momentu zamknięcia w transporterze i wyjścia z domu? Jak wy się zachowujecie? Czy kot zachowuje się inaczej, gdy trzyma go inna osoba niż wy? Gdzieś z tej strony ściągnęłam bardzo fajny poradnik, jak obchodzić się z kotem podczas wizyty, żeby zminimalizować jego stres- http://icatcare.org/catfriendlyclinic
Niektóre koty są bardzo strachliwe, to chyba cecha charakteru albo skutek jakichś negatywnych przeżyć, ale podawanie kotu leków uspokajających to zła droga. Lepiej spróbować z feromonami lub substancjami ziołowymi
|
|
|